Bardzo się ucieszyłem że Kika się zgodziła . Polizałem ją po pysku . Spojrzałem w niebo . Widzisz ojcze , radzę sobie bez ciebie ! Uśmiechnąłem się i jeszcze raz polizałem Kike .
- To idziemy do mnie czy do ciebie ? - zapytałem chytrze .
Kika ? Masz te swoje upragnione opowiadania !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz