-Mi to obojętnie.Ważne,by jakoś wyglądało.-Uśmiechnęłam się do psa.
Nie...raczej nic do niego nie czułam.Nie wiem co do kogo czuję,lecz do niego na pewno przyjaźń.Pies kiwnął głową.Ruszył.Poczłapałam za nim.Nie miałam do niego ufności.Do nikogo nie mam ufności.Tylko do dawnych Alf.Co do Sakana...dowiedziałam się,co robił gdy Dingo był Alfą.Nie mam do niego w ogóle zaufania.Kavai stanął.
-Przedstawiam Ci...
-Co przedstawiasz?
-Piękny wąwóz.
Spojrzałam w przód.Było pięknie.
-Kavai...
-Tak?
-Co sądzisz o miłości?
Kavai True?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz