Imię-Fara
Skróty-Lara
Motto-"Bez porażki nie ma wygranej"
Partnerstwo-Bolto
Wiek-5 lat
Data Narodzin-19 lipca
Rodzina-
Przybrana:
Matka-Kika
Ojciec-Dingo
Odpowiednik-Katy Perry
Charakter-Fara jest miła i pogodna.Zawsze się uśmiecha i rzadko płacze.Jest wesoła niczym reporter.Romantyczka jednak z niej słaba.Natomiast umie rozśmieszyć innych.
Ranga-Alfa
Aparycja-
- Border Collie
- 21 kg
- 29 cm
- Brązowe i białe
Historia-Fara została porzucona w mieście.Znalazł ją Dingo.Zaadoptowała ją Kika,partnerka Dinga.
Konto na Howrse-Bolto5
E-mail-dupagabrysi@gmail.com
Siła-30,Mądrość-100,Sprytność-50,Ufność-20
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię:Mari
Skróty:Maria,co jej się bardzo podoba
Motto:"Brak chłopaka,brak problemów"
Wiek:3 lata
Data Narodzin:16 czerwca
Rodzina:
Matka-Ma średnie relacje z nią-Kika
Ojciec-Jej ulubieniec-Dingo
Brat-Lubi go-Kavai True
Odpowiednik:Demi Lovato
Charakter:Mari jest mądra i szybka.Pilnuje,by nikt nie wszedł jej na głowę.Bardzo lubi patrzeć w gwiazdy i wyć.Wracając do oglądania gwiazd...umie z nich wyczytać przyszłość.
Partnerstwo:Savior
Ranga:Alfa
Aparycja:
- Owczarek Berneński
- 37 cm
- 29 kg
- Czarne podpalane,brązowe podpalane,białe
Historia:Urodziła się w sforze ojca i matki.
Konto na Howrse:bolto5
E-mail:dupagabrysi@gmail.com
Siła-20,Mądrość-100,Sprytność-50,Ufność-30
Upomnienia/Pochwały 0/0
BETA
Skróty-Brak
Motto-"Żyjemy żeby umierać"
Partnerstwo-Alex
Wiek-3 lata
Data Narodzin-9 lipca
Rodzina-
Przybrana:
Matka-Madame
Ojciec-Dingo
Odpowiednik-Sonia
Charakter-Bigli jest bardzo mądrą i uczuciową suczką.Uwielbia biegać i skakać.Jest również bardzo tajemnicza.Potrafi jednak szczeknąć a nawet ugryźć.
Ranga-Beta
Aparycja-
- Owczarek Środkoazjatycki
- 29 kg
- 34 cm
- Jasne brązowe i białe
Konto na Howrse-Brak
E-mail-Mrsdarkness@gmail.com
Siła-100,Mądrość-50,Sprytność-30,Ufność-20
Upomnienia/Pochwały 0/0
~~~~~~~~~~~~~~~~
Imię-Jej pełne imię to Balto's Dau,lecz przedstawia się jako Balto's
Skróty-Jak już mówiła,przedstawia się jako Balto's.Jednak jej skrót to również Balto,ale nie lubi tego skrótu.Lubi też przezwisko "Aleu".
Motto-Ce qui n'est past clair, n'estPAS français.!
Partnerstwo-Balto's i partnerstwo to jak ogień i woda...
Wiek-4 lata
Data Narodzin-Urodziła się w 21 lipca
Rodzina-Rodzina wyrzekła się Balto's a Balto's rodziny...
Syn(Przybrany)-Bolto
Syn drugi(Przybrany)-Alex
Odpowiednik-Christina Aguilera
Charakter-Ciężko określić charakter Aleu.W końcu,bardzo trudno samemu określić swój charakter.Myśli jednak,że jej głos wydaje się pełen nienawiści i smutku.Jednak jej oczy wyrażają radość i ciekawość.Jej ogon oznacza że jest szczęśliwa.Jednak Aleu tak naprawdę ma głos...anioła.Mówi wyraźnie i delikatnie,by nikogo nie urazić.Jednak nie wszyscy rozumieją to,że wcale nie chciała obrazić.Jej głos jest bardzo miły,jak anioła.Jednak jej oczy wyrażają miłość do świata.Wielką miłość do świata.Aczkolwiek widać w nich smutek,ogromny smutek,niemalże przygnębienie.Jej ogon często jest w górze,co oznacza że jest na wszystko przygotowana.Jednak umie korzystać z komputera!
Ranga-Łowca
Aparycja-
- Aleu ma nietypową rasę,podobną do wilka-Wilczak Czechosłowacki
- Balto's jest wysoka,ma 29 cm
- Balto's jest chuda jak na Wilczaka,albowiem waży 24 kg
- Wilczaste
Historia-Historia Aleu nie jest prosta.Zastanawiałaś się kiedyś co by było gdybyś umarła? Gdybyś popełniła samobójstwo? Gdyby porwano Cię i zabito? Albo gdybyś wracała ze szkoły ze słuchawkami w uszach i nie zauważyłabyś nadjeżdżającego samochodu, który potrąciłby Cię? Albo jeśli zachorowałabyś na jakąś nieuleczalną chorobę? Po prostu gdybyś znikła z tego świata? Jest wiele sposobów na śmierć. Na pewno kiedyś przebiegły Ci przez głowę takie myśli. Każdy czasem się nad tym zastanawia, chociaż nie każdy się do tego przyznaje. Przedstawię Ci krótką historyjkę. Obstawiam, że tak by się to wszystko skończyło. Jak zareagowałaby moja rodzina? Rodzice dowiadują się o Twojej śmierci jako pierwsi. Na początku nie dociera to do nich. Po chwili Twoja mama upada na kolana i chowa twarz w dłonie. Zaczyna przeraźliwie szlochać nie wierząc w to co przed chwilą usłyszała. Twój tata przez kilka minut nie rusza się z miejsca. Stoi i z szeroko otwartymi oczami rozmyśla. Przez głowę przelatują mu wszystkie wspomnienia. Później kuca przy Twojej rodzicielce i otula ją ramionami. Z jego oczu powoli sączą się łzy. Razem tworzą trzęsącą się kupkę nieszczęścia. Ludzi ze złamanymi sercami. Wyobrażasz sobie jak to jest mieć dziecko, wychowywać je, cieszyć się z jego sukcesów, razem z nim smucić z porażek? I tak nagle… w jednej sekundzie je po prostu stracić? Nie masz pojęcia. Oni już to wiedzą. Następnej nocy nie mogą zasnąć, ciągle rozmyślają o Tobie. Nie w głowie im są kłótnie, Twoje oceny albo wszystkie Twoje złe zachowania. Tęsknią za Tobą całym sercem. Obwiniają się, żałują wszystkiego co kiedykolwiek zrobili. Robią sobie wyrzuty, że kiedyś tam przez nich płakałaś. Jedyne czego chcą to wziąć Cię w objęcia i tulić. Z samego rana Twój tata dzwoni do Twoich dziadków. Mama nie jest w stanie im tego powiedzieć, wie, że nie da rady. Wita go radosny głos Twojej babci. Przełyka ślinę i mówi jej wszystko. W słuchawce słychać tylko głuchą ciszę, a po chwili stłumiony płacz. Z oddali dochodzi głos dziadka, który dopytuje co się stało. Żona odpowiada mu cicho. Obydwoje nie wierzą, że Cię stracili. Że nie mogli być z Tobą w twoich ostatnich chwilach, że nie mogli Cię pożegnać. Wkrótce dowiaduje się cała Twoja rodzina. Wszyscy są załamani. Ustalają datę pogrzebu oraz wszystkie inne rzeczy. Czują się jak w jakimś śnie, naprawdę. Twoja mama ciągle jest na tabletkach uspokajających, tata zaś stara się być silny, żeby jakoś jej pomóc. Lecz nie umie. Zabrano im ich promyk światła, którym byłaś. Teraz już wiesz jak wyglądałaby reakcja twojej rodziny. Niezbyt fajnie, prawda? Wiem, że się ze mną zgadzasz… Co powiedziałyby na to osoby z mojej klasy oraz nauczyciele? Przejęliby się czy raczej byłoby to im obojętne? Jako pierwszy ze szkoły dowiaduje się, oczywiście dyrektor. Jest zaskoczony i raczej smutnieje. Przekazuje wiadomość Twojej wychowawczyni. Ona zaczyna płakać. Byłaś dla niej jak jej własne dziecko, stykała się z Tobą praktycznie codziennie, bardzo się z Tobą zżyła. Inni nauczyciele słyszą o tym troszkę później. Są w szoku. Dobrze Cię pamiętają, lubią. Mimo, że czasem rozmawiałaś na lekcji, nie odrabiałaś prac domowych… to i tak byłaś ich uczennicą! Nie wyobrażają sobie tego co się stało. To jest dla nich takie obce, nieznane uczucie. Chodzą po korytarzach przygnębieni, przez najbliższe dwa tygodnie nie prowadzą lekcji tak ciekawie jak wcześniej. Patrzą na puste miejsce w Twojej ławce i czują się źle. Żałują wszystkich pał, które kiedyś Ci wstawili. Chcą cofnąć czas i już nigdy na Ciebie nie krzyknąć. Są źli na siebie, uwierz. W tym dniu akurat pierwszą lekcją jest godzina wychowawcza. Twoja nauczycielka wchodzi do klasy. Widać, że ma zapuchnięte, czerwone oczy. Uczniowie patrzą po sobie zdziwieni. Pani odchrząkuje i powoli łamiącym się z nerwów głosem oznajmia wszystkim co się stało. Oni wbijają w nią zdziwione spojrzenia. Twoja przyjaciółka zrywa się z krzesła, które upada z hukiem na podłogę. Nie zwracając uwagi na nic wybiega z klasy i kieruje się do łazienki. Zamyka się w kabinie, upada na podłogę i zaczyna płakać. Inna dziewczyna biegnie za nią. Również płacząc mówi do niej uspokajającym głosem zza drzwi. Im obu nie mieści się to w głowie. Myślą, że to jakiś żart. Tymczasem w klasie panuje niezłe zamieszanie. Wszyscy dopytują się co się stało, czy będą szli na pogrzeb. Niektórzy po cichu płaczą. Wiedzą, że bez Ciebie to nie będzie to samo. W kącie siedzi chłopak, który od dawna się w Tobie kochał, lecz nigdy nie miał odwagi Ci o tym powiedzieć. Jego głowa spoczywa na ławce. Głośno łka, mając całkowicie w dupie co pomyślą o nim inni. W tym momencie liczysz się tylko Ty, nikt więcej. Twój klasowy wróg, dziewczyna, która Ci dokuczała siedzi cicho i nie odzywa się. Po jej twarzy spływają łzy. Ma ochotę dać sobie z liścia za to wszystko co kiedyś Ci zrobiła. Po jakimś czasie w klasie robi się cicho. Każdy z osobna wspomina chwile spędzone z Tobą, miłe pogawędki albo kłótnie. Niektórzy szarpią się za włosy, po twarzach innych płyną łzy. Chłopcy tym razem też nie kryją swoich uczuć. Wszyscy ukazują swoje prawdziwe twarze, w tym momencie każdy zdjął swoją maskę. Widać w ich oczach przeogromny smutek. Już zaczynają za Tobą tęsknić. A przecież zawsze myślałaś, że jesteś dla nich nikim, prawda? Że Cię nie zauważają i mają gdzieś. Widzisz, wcale tak nie jest. Oni długo nie mogą się pozbierać po takiej stracie. Kochają Cię. Kochają Twoje dowcipy, to jak narzekasz na wfie, gdy musicie zaliczać jakieś biegi. Śmieją się gdy patrzą jak chodzisz do tablicy na matematyce i czekasz na ich podpowiedź. Są wdzięczni, że zawsze im pomagałaś, dawałaś spisać prace, pozwalałaś ściągać na klasówkach. Naprawdę Cię lubią, wiesz? Może na co dzień tego nie zauważasz, ale tak jest. Jestem przekonana, że tak wyglądałaby ich reakcja. Spodziewałaś się innej, zgadłam? Cóż, myliłaś się. A czy ON zwróci uwagę, że już mnie nie ma? On dowiaduje się o tym jako jedna z ostatnich osób. Wraca ze szkoły, lecz zatrzymuje się przy miejscu, w którym zwykle wywieszane są nekrologi. Zauważa tam Twoje nazwisko. Jego serce zaczyna bić szybciej. Oczywiście pamięta, że zawsze na niego ukradkiem zerkałaś. Pamięta jaki uroczy rumieniec wpływał na Twoje policzki. Zawsze domyślał się, że się w nim podkochujesz. On również Cię lubi. Może nie tak bardzo jak Ty jego, ale uwierz - uwielbia Cię. Jak otępiały patrzy na Twoje imię wypisane czarną czcionką. W jego oczach zbierają się łzy, które w pewnym momencie zaczynają spływać po jego policzkach. Nie dochodzi to do niego. Wyczytuje kiedy będzie Twój pogrzeb i powoli odchodzi. W swoim sercu czuje rozrywający ból. Wraca do domu i rzuca się na łóżko. BierzeKOMPUTER i wchodzi na komunikator, na którym często ze sobą pisaliście. Przewija wszystkie rozmowy i zaczyna je czytać. Od tej pierwszej, od tego nieśmiałego “cześć” do ostatniej, czyli Waszej kłótni. Jego bluzka jest już mokra od łez, lecz on nie może przestać płakać. Tak bardzo chce Cię przeprosić za te obraźliwe słowa, które posłał w Twoim kierunku, ale wie, że nie może. I nigdy już nie będzie mógł. Zaciska pięści na pościeli z bezsilności i nie wie co ma ze sobą zrobić. Głośno szlocha w poduszkę, a myślami jest ciągle przy Tobie. Kocha Cię, możesz być tego pewna, jesteś dla niego cholernie ważna. W końcu z wykończenia zasypia. Śni o Tobie, a z jego oka wypływa jedna, pojedyncza łza. Widzisz? A byłaś pewna, że nic do Ciebie nie czuje. Byłaś w ogromnym błędzie. Ludzie z Twittera zauważą? Będą tęsknić? Twoja najbliższa koleżanka, ta jedyna, która miała Twojego Twittera wie, że był on dla Ciebie bardzo ważny. Loguje się na Twoje konto i powiadamia wszystkich o zaistniałej sytuacji. Opisuje co się stało. Informuje wszystkie osoby z Internetu, na których Ci zależało. Tworzy akcję #RIP*Twojeimie*. Akcja góruje w polskich trendach. Jest pod nią mnóstwo tweetów. Wszyscy płaczą, piszą, że będą tęsknić, że nie zasługiwałaś na to. Modlą się o Ciebie, są smutni. Okazuje się, że wszyscy Cię kojarzą i lubią. Twoja przyjaciółka jest załamana, nie wie co zrobi bez swojego skarba. Tak, chodzi o Ciebie. Nie kłamała, gdy mówiła, że Cię kocha. Dowiaduje się kiedy będzie pogrzeb i decyduje, że przyjedzie. Wie, że musi Cię pożegnać. Mimo, że nigdy Cię tak naprawdę nie spotkała. Ludzie piszą także do Twoich idoli. Chcą, żeby Cię zauważyli i docenili. Co z tego, że już po śmierci. Wiedzą, że bardzo by to Cię ucieszyło. Wszyscy przeglądają Twoje stare wpisy, odpisują na nie. Piszą do Ciebie, mimo, że przecież nigdy im nie odpiszesz. Jest im strasznie przykro, do cholery, jesteś ich siostrą! Chcą Cię z powrotem. Nie mogą się pogodzić z tym, że odeszłaś. Nie wierzą w to. Ale Ciebie już nie ma. Nie tweetujesz, nie spamujesz o follow, nie dzielisz się z nimi swoimi wrażeniami z każdego dnia. Mimo to Twoje konto zawsze jest aktywne, Twoja przyjaciółka nie mogłaby go usunąć. Wie, że jest dla Ciebie bardzo ważne, są tam wszystkie Twoje wspomnienia. I ma racje, Twitter jest dla Ciebie bardzo ważny, prawda? A myślałaś, że nikt Cię tam nie docenia. Byłaś pewna, że nawet nie zauważą, że Cię nie ma. No widzisz. Znowu się myliłaś. Czy idole się o tym dowiedzą? Wszyscy o to walczą. Wszyscy Twoi przyjaciele z Twittera oraz Ci obcy. Piszą o Tobie do Twoich idoli. Aż wreszcie oni to zauważają. Dają Ci to pieprzone follow, piszą krótkiego tweeta o Tobie. Że Cię kochają i, że myślami są przy Twoich bliskich. Modlą się o Ciebie. Poświęcają kilka minut swojego życia na myślenie o Tobie. Czytają co do nich kiedyś pisałaś. Są smutni. Mają łzy w oczach, gdy widzą jak bardzo ważni dla Ciebie byli. Niby niezbyt to pocieszające, ale jednak fajnie wiedzieć, że tak - dowiedzieliby się o Twojej śmierci i byliby przygnębieni. Chociaż wiem, że chcesz ich szczęścia. Ale na pewno wieść o tym wywołałaby krótki uśmiech na Twojej twarzy, czyż nie? Wiem, że tak. Jak będzie wyglądał mój pogrzeb? Kto na niego przyjdzie? Twój pogrzeb odbywa się w sobotę, 18 kwietnia o godzinie 14 po południu. Są na nim wszystkie osoby Ci bliskie, wszyscy, na których Ci kiedykolwiek zależało. Jest Twoja rodzina w całym swoim składzie. Niektórych osób nie widziałaś latami, aż trudno Ci ich rozróżnić. Jest też sporo Twojego rodzeństwa ciotecznego, połowę z nich widzisz po raz pierwszy. Szkoda, że nie możesz się z nimi przywitać… Stawiła się Twoja wychowawczyni oraz kilku innych nauczycieli, cała Twoja klasa oraz kilka innych osób z Twojej szkoły. Wszystkie twarze są Ci znajome. Przyszli też Twoi inni znajomi: ci z podwórka lub z innych szkół. Specjalnie na tą okazję, smutną niestety, przyjechała Twoja przyjaciółka z Twittera. Rozmawia właśnie z Twoją najlepszą koleżanką i z tym ważnym dla Ciebie chłopakiem. Uśmiechasz się na ten widok. Lecz niestety tam na dole nikomu nie jest do śmiechu. Wszyscy mają poważne miny, niektórym z oczu ciekną łzy. Twoi wszyscy przyjaciele w rękach trzymają chusteczki, którymi co chwila ocierają sobie oczy. To smutny widok. Twoja mama wtulona w męża ciężkim wzrokiem patrzy na Twoje ciało w trumnie. Każdy po kolei podchodzi do Ciebie i Cię żegna. Głaszczą Cię po twarzy, po dłoniach, niektórzy schylają się i całują policzki. Widzisz, że podchodzi do Ciebie ON. Przekrwionymi oczami spogląda na Twoje już zamknięte na zawsze. Przypomina sobie jaki piękny miały kolor, gdy byłaś szczęśliwa. Lecz to już nie wróci. Spod jego powiek wypływa słona ciecz, a on ciężko wzdycha. Pochyla się nad Tobą i składa na Twoich ustach delikatny pocałunek. Przeraża go jak bardzo zimna jesteś, wzdryga się. Patrząc na Ciebie szepcze te dwa piękne słowa, które zawsze chciałaś od niego usłyszeć. Ostatni raz ogląda się za siebie i odchodzi. Po chwili trumna zamyka się i zostaje spuszczone do wykopanego dołu. Po chwili już jej nie widać. Wszyscy stoją jeszcze chwilę modląc się, a po chwili zaczynają się rozchodzić. Nie w myślach im imprezy, czy spotkania z przyjaciółmi. Idą samotnie, pogrążeni w myślach i wspomnieniach. Tęsknią za Twoim śmiechem, za rozmowami z Tobą, za całą Tobą. To był przykry pogrzeb. Ale przecież który pogrzeb jest radosny? No właśnie, żaden. Czego się spodziewałaś? Że nikt nie przyjdzie? Że przyjdą tylko rodzice, a reszta w ogóle o Tobie zapomni? Kolejny raz nie miałaś racji. Widzisz ilu osobom na Tobie tak bardzo zależy? Dla ilu osób jesteś cholernie ważna? Nie zdawałaś sobie z tego sprawy. Nie miałaś pojęcia. Ale teraz już wiesz. Wiesz co prawdopodobnie zdarzyłoby się po Twojej śmierci. Złamałaby ona serca wielu osób. Oni kochają Ciebie tak samo mocno jak Ty kochasz ich, więc nie musisz już o tym więcej myśleć. Jesteś bardzo ważna dla nich wszystkich, zapamiętaj to sobie na zawsze…Uciekła do sfory,na zawsze...
Konto na Howrse-Brak
Twój e-mail-Grykierek@o2.pl
Upomnienia/Pochwały 0/2
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Imię-Dosia
Skróty-Można mówić na nią Dosiczka,Dosik.Nigdy,przenigdy Doma!!!
Motto-"Życie jest jak jajko,trzeba je znieść"
Partnerstwo-Brak,lecz podoba jej się Kin "Trener"
Wiek-4 lata
Data Narodzin-27 maja
Rodzina-Jej rodzina....była ludźmi
Odpowiednik-Alexia
Charakter-Zacznijmy od tego,że Dosia jest strasznie uparta,jednak gdy coś zrobi to bardzo dobrze.Jest szybka i sprytna.Nigdy się nie poddaje.Rzadko płacze,ale jednak.Mówi płynnie.
Ranga-Opiekunka
Aparycja-
- 7 kg
- 13 cm
- Yorkshire Terrier mieszany z Border Collie
- Hmm...Dosia tak naprawdę jest długowłosa,ale jest obcięta.
Historia-Dosia została adoptowana.Tam przez 2 lata żyła w spokoju i harmonii.Pewnego dnia jednak pobiegła za właścicielem.Zgubiła się i dotarła do sfory.
Konto na Howrse-Bolto5
E-mail-Dupagabrysi@gmail.com
Siła-30,Mądrość-100,Sprytność-50,Ufność-20
Skróty:Ra
Motto:"Żyć by zginąć"
Partnerstwo:Brak,lecz kocha Rock'a
Wiek:4 lata
Data narodzin:8 czerwiec
Rodzina:Wychowali ją ludzie
Odpowiednik:Miley Cyrus
Charakter:Ma czyste serce,każdy pies się w niej kocha nawet żonaty,czasem denerwuje
Ranga:Opiekunka
Aparycja:
- Kundelka
- 28 cm
- 20 kg
- Czarny,brązowy
Historia:Ludzie ją wychowali.Pobiegła za kotem i trafiła do stada.
Konto na Howrse:Zuza7
E-mail:Brak
Siła-30,Mądrość-100,Sprytność-90,Ufność-20
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię:Maya
Skróty:May lub Aya
Motto:"Świat jest bardzo mały,jednak jeszcze nie spotkałeś mnie..."
Partnerstwo:Bardzo wierzy w miłość,i chcę mieć partnera,lecz nie poszukuje go na siłę.
Wiek:3 lata
Data Narodzin:17 czerwca
Rodzina:
Matka-Kocha ją-Madame
Ojciec-Za to że jest zazdrosny nie lubi go-Sakan
Brat-Bardzo go kocha-Chevan
Matka-Kocha ją-Madame
Ojciec-Za to że jest zazdrosny nie lubi go-Sakan
Brat-Bardzo go kocha-Chevan
Odpowiednik:Indila
Charakter:Maya jest bardzo młoda i pomysłowa.Potrafi cały dzień myśleć,co dziś się stanie.Jest bardzo ciekawska i niecierpliwa.Bardzo wysoko skacze.Nie załamuje się.
Ranga:Łowca
Aparycja:
- Shiba Inu
- 29 cm
- 23 kg
- Białe i śnieżne
Historia:Urodziła się w sforze dzięki Madame i Sakanowi.
Konto na Howrse:Bolto5
E-mail:dupagabrysi@gmail.com
Siła-20,Mądrość-120,Sprytność-30,Ufność-0
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię-Kika
Skróty-Rodzina wołała na nią Kikunia,Kikusia,suczki ze sfory nazywają ją Kikerką.
Motto-Jej matka radziła słowem tym "Bez porażki nie ma wygranej",więc tym się kieruje.
Partnerstwo-Dingo
Wiek-6 lat
Data Narodzin-27 Października.
Rodzina-Z tego co pamięta,jej ojcem był Husky Alex,a matką Owczarek Niemiecki Nama.Jej mąż to Dingo a przybrana córka to Fara.
Odpowiednik-Kika
Charakter-Kika ma dwie strony.Zazwyczaj jest miła i zabawna,lecz gdy ma zły dzień potrafi nawet zaatakować.Często miewa porażki,które ją przygnębiają,lecz wtedy przypomina jej się Motto i uśmiecha się.Gdy Kika ma dobry dzień potrafi do wszystkich się uśmiechać i żartować nieustannie.Kika jest bardzo przyjacielska jako Husky.
Ranga-Opiekunka
Aparycja-
Historia-Może zacznijmy od początku...Był słoneczny dzień,Alex wybiegł z domu i wtedy spotkał Namę,w której się zakochał.Wtedy Nama zaszła w ciążę z Alex'em.Narodzili się Kika oraz parę innych szczeniąt.Wszystkie zostały sprzedane.Kika dotarła do okropnej rodziny,która ją biła i poniżała.Codziennie płakała za rodziną,ale nie poddawała się.Jej właścicielka zachorowała na białaczkę.Wtedy zmarła,a Kika uciekła do sfory.
Konto na Howrse-Bolto5
Twój e-mail-Dupagabrysi@gmail.com
Siła-100,Mądrość-50,Sprytność-50,Ufność-0
Upomnienia/Pochwały 0/2
Siła-20,Mądrość-120,Sprytność-30,Ufność-0
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię-Kika
Skróty-Rodzina wołała na nią Kikunia,Kikusia,suczki ze sfory nazywają ją Kikerką.
Motto-Jej matka radziła słowem tym "Bez porażki nie ma wygranej",więc tym się kieruje.
Partnerstwo-Dingo
Wiek-6 lat
Data Narodzin-27 Października.
Rodzina-Z tego co pamięta,jej ojcem był Husky Alex,a matką Owczarek Niemiecki Nama.Jej mąż to Dingo a przybrana córka to Fara.
Odpowiednik-Kika
Charakter-Kika ma dwie strony.Zazwyczaj jest miła i zabawna,lecz gdy ma zły dzień potrafi nawet zaatakować.Często miewa porażki,które ją przygnębiają,lecz wtedy przypomina jej się Motto i uśmiecha się.Gdy Kika ma dobry dzień potrafi do wszystkich się uśmiechać i żartować nieustannie.Kika jest bardzo przyjacielska jako Husky.
Ranga-Opiekunka
Aparycja-
- Jej rasa to Husky mieszany z Owczarkiem Niemieckim
- Jej wzrost to 39 cm
- Jej waga to 19 kg
- Kika ma czarną podpalaną sierść,brązową podpalaną oraz złotą podpalaną.
Historia-Może zacznijmy od początku...Był słoneczny dzień,Alex wybiegł z domu i wtedy spotkał Namę,w której się zakochał.Wtedy Nama zaszła w ciążę z Alex'em.Narodzili się Kika oraz parę innych szczeniąt.Wszystkie zostały sprzedane.Kika dotarła do okropnej rodziny,która ją biła i poniżała.Codziennie płakała za rodziną,ale nie poddawała się.Jej właścicielka zachorowała na białaczkę.Wtedy zmarła,a Kika uciekła do sfory.
Konto na Howrse-Bolto5
Twój e-mail-Dupagabrysi@gmail.com
Siła-100,Mądrość-50,Sprytność-50,Ufność-0
Upomnienia/Pochwały 0/2
Imię:Jej pełne imię to Rosalia,ale uważa swoje imię za obciach i przedstawia się jako Rosa.
Skróty:Jak już mówiła,Rosa.
Motto:"Ktokolwiek mówi,że życie jest sprawiedliwe,jest fałszywie poinformowany"
Partnerstwo:Brak,lecz podoba jej się Chevan.
Wiek:3 lata
Data Narodzin:19 czerwca
Rodzina:
Matka-Dosia
Ojciec-Kin
Brat-Moonlight
Odpowiednik:Skylar Grey
Charakter:Rosalia jest wesoła i pomocna.Raczej nie jest agresywna.Kocha lato i śpiewanie.Ma ładny i płynny głos.Nigdy nie fałszuję.Boi się hałasu.Jest bardzo wrażliwa.Jednak gdy ktoś ją wkurzy potrafi zachować równowagę.
Ranga:Opiekunka
Aparycja:
- Yorkshire Terrier
- 23 cm
- 25 kg
- Białe
Historia:Urodziła się w sforze dzięki Kin'owi i Dosi.
Konto na Howrse:bolto5
E-mail:Dupagabrysi@gmail.com
Siła-30,Mądrość-50,Sprytność-50,Ufność-20
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię:Nina
Skróty:Nie lubi skrótów swojego imienia.Rodzice nazywali ją Miśką.
Motto:"Czasem twoja siła zależy od twojego najsłabszego punktu"
Partnerstwo:W przeszłości miała dwóch mężów.Obecnie jest sama.
Wiek:9 lat
Data Narodzin:12 czerwca
Rodzina:
Ojciec-Był dobrze umięśnionym i odważnym psem.Dbał o swoją córeczkę.-Kazbek
Matka-Piękna biała sunia.Wyróżniały ją błękitne oczy.Chciała jak najlepiej dla córeczki.-Biała
Synowie-Dingo i Moon (Z Danem)
Córka-Thema (Z Malką)
Odpowiednik:Magda Femme
Charakter:Odważna,Mądra,Miła,Rozsądna,Poważna,Szybka,Zwinna,Kochająca,Lojalna,Wierna,Nie powie o sobie za dużo na pierwszym spotkaniu,Nieufna,Godna Zaufania,Ma stalowe nerwy,Dumna,Nie daję sobie wejść na głowę
Ranga:Opiekunka
Aparycja:
- Owczarek Szwajcarski
- 55 cm
- 25 kg
- Śnieżne
Historia:Urodziła się w sforze jako córka Białej i Kazbeka.Dzieciństwo minęło jej zwyczajnie.Będąc nastolatką poznała Malkę,w którym się zakochała.Pobrali się i urodziła się Thema.Jednak po narodzinach córki coś zaczęło się psuć.Często się kłócili.Ich związek zakończył się rękoczynami.Malka zabrał ze sobą Themę.Nina próbowała ją odzyskać,ale zgubiła trop Malki i Themy.Załamała się.Danowi,Alfie,zrobiło się jej szkoda.Pocieszał ją.Spędzali ze sobą dużo czasu.I stało się.Nina została Alfą.Cała miłość do Malki przeniosła się na Dana.Po jakimś czasie urodziły się im rozkoszne szczeniaki-Moon i Dingo.Po śmierci męża przeniosła się do jaskini,w której przyszła na świat.Jednak po jakimś czasie postanowiła wrócić do stada.Marzy o tym,by jeszcze kiedyś spotkać Themę.
Konto na Howrse:Brak
E-mail:jennathehuskykiarathelion@gmail.com
Siła-60,Mądrość-50,Sprytność-99,Ufność-1
Upomnienia/Pochwały 0/0
Imię-Madame
Skróty-Jej skrót który lubi,to Dame,ale jeśli przekręcisz to o choćby jedną literkę,możesz już nigdy nie zobaczyć świata.
Motto-Bardzo lubiła swojego wujka,który zawsze mówił jej "Pamiętaj kim jesteś",więc to jej motto.
Partnerstwo-Sakan
Wiek-7 lat
Data narodzin-Nie pamięta jej,ale ustaliła że jej urodziny są 31 Grudnia w Sylwester.
Rodzina-Jej matka to typowy Owczarek Niemiecki,a ojciec jest tej samej rasy.Jedynie wujek od strony matki jest Tollerem.Przybrana córka to Bigli,a jej partner to Sakan.
Odpowiednik-Rihanna
Charakter-Madame jest zazwyczaj miła i ciekawska.Lecz na codzień jest inna,raz jest smutna i niemiła a raz wesoła i rozbrykana.Czasem nawet miła i smętna.Jednak zawsze potrafi rozweselić.Jednak Dame jest również lodowata jak lód...nie jest nie miła czy coś,lecz czasem nie ma emocji i litości.
Ranga-Beta
Aparycja-
- Jej rasa to Owczarek Niemiecki
- Wzrost Dame to 43 cm
- 23 kg to waga Madame
- Madame ma futro czarne podpalane,brązowe podpalane,złote no i białe.
Historia-Dame nie lubi mówić o swojej historii,lecz gdy powie choć troszeńkę historii komuś,odrazu się rozczula.Madame po prostu jako szczeniak została wrzucona do śmietnika,a znalazł ją bezdomny.Wyciągnął ją i puścił na wolność.Madame rosła tak ze smutkiem,gdy napadły na nią złe psy.Walczyła dzielnie,lecz w końcu jej siła skończyła się,i psy wygrały.Dame była cała podrapana.Szła wolno przez pustynię,aż w końcu dotarła do Sfory.
Konto na Howrse-Brak
Twój e-mail-Mrsdarkness393@gmail.com
Siła-50,Mądrość-100,Sprytność-20,Ufność-30
Upomnienia / Pochwały 0/1
Imię:Jej pełne imię to Lunaris, jednak uważa to imię za przesłodzone i przedstawia się jako Luna.
Skróty:Jak już mówiłam, na Lunaris mów Luna. Można też mówić Lunaris, ale lepiej Luna. Nigdy żadnych Lunek lub Lunesiek. Przecież ona ich nienawidzi, więc po co tak mówić? Chyba że chcesz jej zrobić na złość, to rozumiem...
Motto:Cóż, suka ta ma parę motto... przedstawię wam tych najbardziej
przez nią lubianych... " Nie rób drugiemu co tobie niemiłe! ", " Życie
zależy od Ciebie ", czy nawet " Jeśli musisz wybrać między jednym a
drugim, wybierz tego pierwszego, ponieważ jakbyś kochał pierwszego, to
nie kochałbyś drugiego "
Partnerstwo:Luna i partnerstwo.... jest taki jeden, jeden jedyny... ale
kim on jest? Może to Alfa, może to Beta? A może zwyczajny pies? A może to....a może to Kavai True?
Wiek:Suka to młoda jest, w sumie, stara... ale sami wywnioskujcie, ma 4
lata
Data Narodzin:Nie jest niestety dokładna, ponieważ jej matka gdy rodziła zemdlała, a ojciec był na polowaniu. Ale uznaje że w Sylwester, czyli nowy rok.
Rodzina:Rodzina - czy ona jeszcze ją pamięta? Chciałaby wiedzieć co u nich...
U jej matki- Border Collie Larissy,
U jej ojca- Huski'ego Mata,
U jej ukochanej siostry- Tej samej rasy,Kavri,
U jej kochanego brata- Rasy co matka,Mine'a,
U jej ukochanej babki- Tollera Mikę,
U jej ukochanego dziadka- Huski'ego Haga...
Jednak zna kogoś z rodziny..
Jest to jej ukochany,adoptowany synek-Kolour..
Odpowiednik:Margaret
Charakter:Oh,Luna... Lunaris i ten jej charakterek... Powiem tyle, że
Luna jest niezwykle trudna do opisania. Jest taka zmienna, że co minutę
może jej charakter się zmienić. A co za tym idzie? Pewnie, jest bardzo
gderliwa. Narzeka bo łapki bolą, bo za daleko. Każdy tak ma, nawet
największy rekordzista w chodzeniu. No więc jak mówiłam, jest może
gderliwa, ale zawsze dąży do celu. Nie ważne czy nigdy go nie spełni,
zawsze do niego dąży. Dąży do celu,no i jest bardzo ciekawska. Gdy
nawet Alfa drapnie się przez przypadek, ona musi znać okoliczności.
Musi. Bez tego nie wytrzyma. Jednak jest bardzo miła. Wyróżnia się
wysoką kulturą osobistą, co bardzo ją odróżnia. No bo kto chce być
miły? Woli nie udawać, prawda? Jednak jest bardzo uparta. Gdy chce
pójść na spacer, a pada, musi pójść. Musi, bo coś by się jej
stało, prawda? Bardzo nie lubi gdy ktoś wypomina jej wady. Nie obraża
się i nie gryzie, czy coś. Po prostu nienawidzi przypominać sobie swoich
wad, których ma dosyć dużo. Jednak gdy obrazisz ją, nie czekaj na
reakcję "Odgryzienia się". Lunarisie wystarczy tylko prychnięcie i
warknięcie, potem odejdzie. Jednak lepiej nie zadzieraj z nią. Gdy się
wścieknie natychmiast zaatakuję. Albowiem jest typem, który nienawidzi
zaczepialskich i urwisów. Także nie czekaj na łaskę z jej strony.
Jeśli ty jej nie pomożesz, ona raczej Ci nie pomoże. Lubi pomagać, ale
nie lubi pomagać niewdzięcznym istotom. Lubi rywalizację. Gdy wyzwiesz
ją na wyścig, z pewnością wygra. Albowiem kiedyś, w odległych
krainach nauczyli ją myśleć i robić, tak by wygrać. Lubi się
przechwalać. Tak jak każdy. Jednak tego nie robi. Pewnie dlatego że
uważa to za "chamskie" i trzyma się od tego z daleka. Jest również
odważna. Ale co tak na prawdę można nazwać odwagą? No właśnie. W
naszych czasach nic nie można nazwać odwagą. Zwykłe wejście do niby
nawiedzonego miejsca nazywane jest ogromną odwagą. Jednak Luna odwagę
nazywa bieganie przez nawiedzony las, a nawet zagłębianie się w
Trójkąt Bermundzki. Porwanie przez UFO i nie banie się tam... Ale dalej
już może nie będę mówić. Jednak Lunaris jest bardzo cichą suczką.
Woli nie zagłębiać się w sprawy innych. Niezbyt lubi być w centrum
uwagi. Woli przypatrywać się z boku. Jeśli chcesz więcej o niej
wiedzieć - Zapytaj ją
Ranga:Obrońca Bet
Aparycja:
- Alaskan Malamute
- 32 cm
- 35 kg
- Wilczaste
Historia:Jej historia nie jest zbyt prosta... Więc urodziła się w
pięknym, ciemnym lesie. Była małą słodką suczką, która czekała na
błogosławienie. Ojciec cicho warknął na nią. Wiedział, że będą z
nią kłopoty. Ją szczególnie pilnował. Nie pozwalał jej na wychodzenie
z jaskini. Mała myślała że po prostu jest za mała. Lecz gdy dorosła,
zrozumiała swoją inność. Ojciec nie chciał ją przez heteromię!
Suczka się załamała. Uciekła od ojca. Dotarła do pewnej watahy.
Pobiegła za pewnym wilkiem, w którym się zakochała. Zaprzyjaźnili
się. Suka śledziła wilka. Znalazła jego rodzinę - żonę i dzieci.
Ponownie się załamała. Uciekła. Uciekła do Stada Psów Księżyca...
Konto na Howrse:Brak
Twój e-mail:aladobiegladomety@o2.pl
Siła-10,Mądrość-100,Sprytność-90,Ufność-0
Upomnienia/Pochwały 0/1
SZCZENIAKI
Imię:Collie
Ksywka:Border lub Cola
Charakter:Collie jest miła suczką o miłym głosie.Jest ciekawska i przyjacielska,lecz łatwo się denerwuje.
Rodzina:Rodzina się jej wyrzekła a ona rodziny...
Przybrana-
Matka-Fara
Ojciec-Bolto
Brat-Lider
Rasa:Border Collie
Marzenie:By zostać zaakceptowaną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz