czwartek, 18 czerwca 2015

Od Fright'a (CD Sakana)

 Był bardzo upalny dzień.Dzień którego nie zapomnę,ponieważ dziś mam poznać Betę i Alfę.Mogłem im powiedzieć,co o nich myślę.Przeciągnąłem się.Spojrzałem na drzewo i złapałem się za nos.
 -Cześć.-Usłyszałem chłodny głos.
Spojrzałem na psa.W jego oczach było widać opiekuńczość i zatroskanie.
 -Cześć,jestem Fright.-Cicho warknąłem w myślach,co jeśli to znowu ktoś zły?
 -Ja Sakan.Przejdziemy się?-Zapytał po chwili milczenia pies.
 -Dobrze.-Zgodziłem się i ruszyłem za psem.
<Sakan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz